Wasze zespoły i zespoły znajomych

...

a moze i byl... walić to Razz

mam nowy szatański plan - znajdę sobie chłopaka z gitarą elektryczną i tym sposobem nauczę sie grać ;p
a narazie mozolnie próbuje wyprodukować tekst. i okładki wymyslam z nudy.
a pałkary nie mamy na amen (podzielił nas pogląd na zycie).
a zadnego kolesia na jej miejsce nie przyjmiemy - pełen feminizm, facet w zespole --> kłopoty.
w sumie to mamy dwie osoby chetne do grania, 2 klasyki (1 z powyrywanymi strunami), chęci i nazwę tak jakby.
ale wszyscy tak zaczynali Very Happy

nowhereman

im gorszy start tym dalej zajdziecie:P

...

tym większa szansa na stanie się legendą :p
na razie przyjemnie się czyta w gazetach o sławnych, którzy zaczynali tak jak my Laughing

luna

Mój sąsiad ma zespół... Ale nie znam nazwy:P
Za to ostatnio znajoma z Internetu przesyłała mi mp3 kapeli Santa Turwa Melancholia [mają własną, oficjalną stronę nawet!], taki dziwny zespół... Śpiewa w nim jej kolega. Smile

Ni to punk, ni to balladowy rock... Trochę mi przypominał Comę na początku, ale potem stwierdziłam, że sympatyczniejszy. Mają bardzo dziwne teksty.

Moonmetal

Ja mam znajomych którzy tworzą zespół Hende Hot...może wam to nic niemówić bo niezagrali jeszcze ani jednego koncertu Smile

ale ostatnio mi sie dobrze rozmawia z paroma osobami z zespołu Kto to...zespół pochodzi z mojego miasta (Legnica) i zaczeli od przeglądów rockowych i tak zdobyli sławe...ich początki były w sumie też marne ale sie podbudowali i teraz zdobyli ogólnopolską sławe Smile

hardass

mój brat właśnie nagrywa plyte z zespołem ibago, sa zpod wrocławia

nowhereman

a jaka muzyka?

...

spod wrocławia... moze niedługo cos o nich usłysze Smile

najfajniejsze są eksperymenty, zabawa stylami... gdybym miała grać, grałabym miks wszystkiego czego słucham ;p to jest najfajniejsze i dzięki temu można uniknąć zaszufladkowania.

kominiara

coś jak bullet for my valentine
główny wokalista śpiewa zwrotki zalatująe rock'iem a ten drugi (nie wiem jak sie nazywa) wstawia ten swój black metalowy głos Very Happy

mieszanka zajebista

...

bullet rządzi... AFI znasz? cholernie mi sie podoba. tez unikają szufladkowania.
ja najchętniej grałabym punk z dużą ilością hardcore'u, domieszką grunge i wogóle wszystkiego po trochu. eksperymentalne granie. bez tego nie byłoby muzyki.

kominiara

ja raczej gram hmm coś na pograniczu rock'a a grunge'a
chociaż i punk sie trafia no i metallcore

nowhereman

[link widoczny dla zalogowanych]

kominiara

skoro juz jesteśmy przy www o podam zepół kumplów mojego.. wuja? hmm
hyba tak. rzyrodni brat mamy tyle że ja znim na ty jestem :_
[link widoczny dla zalogowanych]

Spitfireee

ja pogrywam na perkusji, ale stworzenie zespołu z moimi kumplami to chyba ponad przeciętne zadanie - niestety skejci albo punkowcy, którzy w ogóle nie mają czasu na próby ;/

valyness

a ja tam nie probuje, wole słuchać niż grać xP