Ulubione kapele

nowhereman

kiedyś radiostacja to było radio!

kominiara

no ostatni dobry kawałek jaki słyszałam w radiu to alice cooper-poison
i to baardzo dawno

zgagaaa

A ja, ja, proszę państwa mogę godzinami ślęczeć z słuchawkami na głowie i przytupując nogą słuchajac:

Dżemu [przede wszytkim]
Pearl Jam, Happysad, U2, Habakuka, Oddziału Zamkniętego, Hey-a i Kasi Nosowskiej, KULT-u, Akurat, Led Zeppelin, The Doors, Republiki, Pink Floyd, Czesław Niemen, Metallica, Nirvana, SDM, T-Rex, TSA, Vavamuffin, Placebo i reszta ;]

Nooo... i oczywiście B27 i TH!

zireael

słucham gdzieś tak ok. połowy tego co ty Very Happy

reszta mi się średnio podoba Cool

[o gustach sie nie dyskutuje? Question

]

zgagaaa

B27 i TH, to jeszcze nie połowa ;]

zireael

zgagaaa

Dwa ostatnie najważniejsze ;]

A do tych moich ulubionych pragnę jeszcze dodać Tiamat (vel. Treblinka). Teraz dotarł do niego winamp i aż dostałam wyrzutów sumienia, że nie wymieniłam [;

zireael

Tiamat jak już pisałam góra 2 piosenki...

a może coś z tego klimatu:
Slayer, Slipknot, Behemoth, Nightwish, Epica, Amon Amarth, Hate Eternal, Morbid Angel, Cannibal Corpse, Satyricon, Vader, Manson, Vesania, Children of Bodom, Beherit, Burzum? i wiele innych z tegoż Razz

zgagaaa

Znamy, znamy ;] Właśnie przed kilkoma minutami przeżywałam, że moja znajoma ma zdjęcie z Vaderem. Nie znam tylko (aż ;]) Amon Amarth, Hate Eternal, Statyricon i Vesanii. Ale jak widać trzeba będzie poznać.

Ostatnio zboczyłam na punk, bo w Krk co chwilę grają jakieś punkujące zespoły. Ale za to widziałam, że Behemoth będzie w Loch Ness ;] aż się cieszę.

zireael

Behemoth będzie u mnie w maju a ja kurdem iść nie moge Razz

jak można nie znać Satyricona? Shocked

albo Amona Amartha? Shocked

muuuuusisz poznać.. Razz

kurde, ja też chce takei zdjęcie!!!!!!!!!

zgagaaa

No właśnie ja też chcę ;] ona jest best. Jest na każdym koncercie w Spodku. Na Mecie była, na Iron Maiden, zdjęcie z Tarją (nie wiem czy to tak się pisze, ale tej wokalistce - chyba nawet eks wokalistce, bo chyba odeszła (?) Nightwish. Ach. I z Bruce'm Dicksonem też... ech.
Nie wspominając, że jest na każdym Dżemie w obrębie woj. śląskiego.

Kiedyś ją zamorduję ;]
Ale najpierw musi mnie przekimać na Paprocanach [;

Tymbark

własnie obejrzałam "skazani na bluesa" Smile

z Tomaszem Kotem w roli Ryśka ..
dobry polski film obrazujący w pełni tamte lata (76-rok przyjścia na świat mojej siory Very Happy

)

zgagaaa

Nawet dobry film.
Jako "Dżemce" nie mógł mi się nie podobać ;]

Ale szczerze spodziewałam się, że bardziej go zmaszczą Smile

byłam mile zaskoczona wychodząc zaryczana z sali kinowej.

Tymbark

bo Polskie filmy niekoniecznie to gnioty Smile

i nawet Fraszynska za ktora nie przepadam-podobała mi sie Smile

a ja Dżemką-jako taką nie jestem, ale czasami jak dziś lubię posłuchać Smile

zgagaaa

Ja do aktorów przyzwyczaiłam się dopiero po drugim seansie ;]